Mój jest ten kawałek

· eprobaton's blog


Czuję że, powoli zdobywam tu swoje miejsce w internecie. Wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo o takie pied a terre. W labirycnie mikrousług i zalewie mediów wizualnych ciężko znaleźć kawałek ściany żeby sobie, dajmy na to, popisać kredą na murze. I żeby jeszcze żaden technomogul nie doczepił do tego pisania rolek i okienek. A tu taki psikus. Cholera wie kto, postawił taką fajną ścianę bez wodotrysków. Tylko tekst i "czytacz". Zobaczymy jak to zagra.

last updated: